Witajcie! Mam dla Was bardzo ciekawą informację. Mianowicie - (Jak zwykle błądząc po internecie) natknęłam się na to:
*Storm Over Gondolin - ang. Burza Nad Gondolinem
Może już ktoś z Was o tym słyszał, może nie. Jako, że kocham Silmarillion i ogólnie historie związane z Gondolinem - Zachwycona tymże obrazkiem, zaczęłam chaotycznie buszować po różnych stronach. Niestety grzebiąc coraz głębiej w okrutnych internetach, mój zapał pomału zaczął... gasnąć. Dowiedziałam się, że reżyser i producent Dimitri Frank rozpoczął pracę nad filmem inspirowanym Upadkiem Gondolinu. Oczywiście, rozpoczęto prace nad tym obiecującym, francuskim
fan filmem. Jednakże;
cytat z fanpejdża:
"Drodzy fani, przychodzimy dziś do was z pewną smutną wiadomością. The Tolkien Estate - czyli osoba prawna, która zarządza prawami do dzieł Tolkiena, poprosiła nas do natychmiastowego zaprzestania pracy nad Storm Over Gondolin. Tak jak wy, jesteśmy bardzo rozczarowani, że musimy zatrzymać produkcję filmu zainspirowanego legendarium Tolkiena. Jednakże cały zespół jest na pokładzie i jesteśmy bardziej podekscytowani niż kiedykolwiek, przez możliwość stworzenia nowego świata, inspirowanego starożytną mitologią. Wiele naszej pracy w dalszym ciągu stoi i dlatego zapowiadamy produkcję nowego filmu fantasy, gdzie znajdziecie elfów i orków w oryginalnym uniwersum. Dziękujemy za wsparcie i wierność; Nowy etap naszej podróży jest początkiem, robimy to dla was!"
***
"To bardzo smutna wiadomość, ponieważ wielu fanów Tolkiena czekało na ostateczne wyniki. Niemniej jednak prawdą jest, że "gdy jedna drzwi się zamykają, otwierają się drugie"."
Brawa dla tłumaczki Meerkat, która dzielnie wojuje z google translate i książką od angielskiego!
Nowy tytuł:
* A Scarlet Dawn - ang. Szkarłatny Świt
Pozostaje nam jedynie mieć nadzieję, że nowy film będzie całkiem całkiem,
i że przypadnie nam do gustu :')
Osobiście uważam, że ten post jest taki sobie i wiele do naszego życia nie wnosi, ale musicie mi wybaczyć - Ten post gnił sobie tu już od kilkunastu ładnych dni, jakoś nie mogłam się przełamać żeby go dodać, ale mimo wszystko nie mam teraz wyjścia (Chciałam go jakoś dopracować, kurde no) i go dodaję, bo tkwię na wsi bez komputera. Mam go jedynie pod wieczór, a że wysępiłam go od kuzyna, to muszę go w stosownym czasie oddać. Obiecuję, że będę pracować nad nowym postem i niebawem (Mam nadzieję) pojawi się ode mnie coś dużo lepszego. Oby.
NO I WŁAŚNIE
Jak to tak, tak bez słowa. Wakacje praktycznie już się zaczęły, ale mimo wszystko chciałabym życzyć zarówno fanom jak i innym autorkom, abyście spędzili te wakacje spokojnie i szczęśliwie. Pamiętajcie o tych wszystkich rzeczach, których nie można robić w wakacje. Tych, o których wiecznie wszędzie mówią. Nie włazić do jeziora po spożyciu alkoholu, nosić czapki, dużo pić, itp. itd. Uważajcie na siebie :)
PS. Zmieniłam login na bloggerze na Missandei (wcześniej Nat, Meerkat). Fanka GoT się kłania. :')