Bardzo dawno nie pisałam na blogu. Mam kilka nowych pomysłów, ale nie będę mogła zrealizować ich w najbliższym czasie. Dzisiejsza notka ma zachęcić leniwych Warszawiaków do wzięcia udziału w wykładzie "Sekrety „Władcy Pierścieni”, czyli o pożytkach z opowiadania bajek i wymyślania języków" organizowanym w ramach "Festiwalu Nauki".
Tu możecie znaleźć więcej informacji:
http://festiwalnauki.edu.pl/node/6505
Przepraszam, że z takim niewielkim wyprzedzeniem, wykład jest 25 IX 2013 (jutro) o 15:30 w Instytucie Kultury Polskiej na Uniwersytecie Warszawskim.
Ktoś się pojawi? c:
Liczę na Was!
Britney226
P.S. Gdyby ktoś się pojawił, niech szuka dziewczyny w brązowych martensach xd
Ja się wybiorę, prawdopodobnie. Jak tak pojadę to potem napiszę wam jak było i czy warto było spędzić tam czas.:) Dzięki za wiadomość Britney.
OdpowiedzUsuńAch, szkoda, że nie było w Gdańsku też ;p
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżaj! :D
UsuńBoszsz... To była kompletna klapa XD aż napiszę recenzje
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem mi się bardzo podobało, choć mam jeszcze wiele pytań.
OdpowiedzUsuńTeż napiszę dlaczego mi się podobało i trochę z tego co mówił profesor.
Jestem ciekawa czy mnie widziałaś, bo ja ciebie chyba tak...
Byłam w fioletowej bluzie i jeansach, włosy spięte w kucyk i grzywka.
Powiedz gdzie siedziałaś =)
UsuńJa to tej człek w granatowej bluzie z włosami w kucyk i prostą grzywką. Miałam różowy plecak. Siedziałam za kamerzystami w przedostatniej ławce pod oknem.
Na wykładzie było wiele ciekawych informacji ale bardziej z życia Tolkiena (to z mapą mi się podobało). Po profesorze widać było, że ma bardzo dużą wiedzę w tym temacie.
Byłam na wykładzie z koleżanką (nic nie wie o Tolkienie, przyszła ze względu na wymyślanie języków i bajki, czyli bardziej II cz. tytułu) i kolegą (mamy podobny zakres wiedzy) dlatego mogę spojrzeć na wykład z dwóch stron. Przez pierwszą godz. profesor opowiadał biografię J.R.R Tolkiena. O językach wspominał niewiele, powiedział pare słów o języku Quenya (pokazał tablice znaków oraz powiedział, że wywodzi się z łaciny) i sindarin. Nie było ani słowa o wspólnej mowie, krasnoludzkim czy czarnej mowie.
Wszystko byłoby ok. gdyby zmienić tytuł wykładu na "Szczegółowa biografia J.R.R Tolkiena oraz informacje na temat inspiracji autora przy tworzeniu Władcy Pierścieni".
Nic nie było na temat pożytków z opowiadania bajek i wymyślania języków.
*ten
UsuńSorry pisze z tekefonu xd
Kurde...poszłabym. Za późno spojrzałam. Może jeszcze się nadarzy okazja
OdpowiedzUsuńSiedziałam po drugiej stronie niż ty. Słyszałaś mojego tatę. Ja cię widziałam.:)
OdpowiedzUsuńTak powinno się zmienić tytuł. No ale nie było bardzo źle.:)
Capitan, może jeszcze nadarzy się okazja, ale jeśli chcesz to możesz iść na uniwersytet zapytać o profesora Marcina Niemojewskiego i zapytać się go o to co cię interesuje, sądzę , że z przyjemnością by ci odpowiedział.
Zbyt wstydliwa jestem Xdd, ale ja mówicie, że było słabo to rzeczywiście zbyt wiele nie straciłam
OdpowiedzUsuń